Coś co za pewno pamiętają Wasze Babcie, a może i rodzice. Ja nigdy wcześniej nie spotkałam się z tego typem wypieku i foremkami, ale znalazł je Mój Mąż u rodziców. Żeby usmażyć te kruche ciasteczka trzeba nabrać wprawy, ale naprawdę warto. Najlepiej smakują na ciepło z dużą warstwą cukru pudru. Zróbcie nie tylko na tłusty czwartek.
Składniki:
- 2 duże jaja
- 1 łyżka cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka mąki + 2 lekko kopiaste łyżeczki
- olej do smażenia
1. Wszystkie składniki dokładnie połącz na gładką masę (konsystencja ciasta gęstego na naleśniki).
2. Olej rozgrzej do 180 stopni.
3. Żelazną foremkę do rozetek włóż do oleju i rozgrzej. Następnie zanurz w cieście na 3/4 wysokości i przełóż do oleju. Trzymaj tak długo, aż ciasto odejdzie z foremki.
4. Smaż na złoty kolor z obu stron i wyciągaj na ręcznik papierowy, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Jak smażyć? Polecamy filmik
http://www.tescomapolska.pl/pieczenie/przybory-i-akcesoria-do-pieczenia/delicia/630048-foremki-na-rozetki-delicia-4-szt?menu=video
Foremki na rozetki można kupić np. w sklepie Tescoma albo poszukajcie u Babci w szafce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz