wtorek, 10 lipca 2018

Jagodzianki - wersja Kasi

Co może być lepsze niż domowe jagodzianki? Świeże, ciepłe, wypełnione po brzegi pysznymi jagodami. Kawałek lata w bułeczce. Ktoś chętny?

PS: Moja wersja zawiera w cieście mniej cukru niż standardowe jagodzianki, robiłam je z myślą o moim Synku. Jego jagodzianki w nadzieniu nie miały cukru i nie były lukrowane.



porcji: 13 szt. poziom: średni

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 15 g drożdży świeżych
  • 250 ml mleka ciepłego
  • 1/4 szklanki cukru
  • jajko
  • 80 g roztopionego masła
  • 400 g jagód
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki cukru
  • łyżka wody
  • 4 łyżki cukru pudru
Sposób przygotowania:
1. Ciepłe mleko wymieszaj z rozkruszonymi drożdżami i łyżką cukru. Zostaw na 15 minut do wyrośnięcia (w ciepłym miejscu bez przeciągu).
2. Do miski przesiej mąkę, dodaj jajko, cukier, masło i rozczyn drożdżowy. Ugniataj gładkie, elastyczne ciasto.
3. Zostaw do wyrośnięcia na godzinę w ciepłe miejsce.
4. Jagody wymieszaj z mąką i cukrem.
5. Wyrośnięte ciasto ponownie krótko wyrób i podziel na ok 13 kulek (średnio 70 g każda).
6. Każdą kulkę rozpłaszczamy dłońmi i nakładamy kopiastą łyżkę jagód. Sklejamy jak pierogi (uwaga bo lubią się rozklejać) i formujemy w dłoniach podłużne bułeczki.
7. Zostawiamy na blaszce, w dość dużych odstępach, na ok 45 minut do wyrośnięcia.
8. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 10-15 minut. 
9. Studzimy na kratce i polewamy lukrem - wodę mieszamy z cukrem pudrem.

Dla maszynkowców:
Do pojemnika z maszyny najpierw dajemy składniki mokre, suche i na koniec drożdże. Następnie postępujemy od punktu 4.


Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz